Podniesienie OI TDI poprzez wymianę przednich sprężyn
Witam, przepraszam z góry za temat być może poruszany na forum ale muszę podjąć szybką decyzję i stąd prośba o poradę.
Po utarczkach z polskimi drogami jakie każdy z użytkowników OI w TDI i wymianach dwóch misek olejowych zacząłem poszukiwać rozwiązania problemu, pakiet na bezdroża tak szeroko poruszany na forum w związku z ceną /w ASO w Myszkowie krzyknięto mi 2,5 tys wraz z robocizną a i załoga było średnio zorientowana w temacie tz co ma w skład takiego pakietu wchodzić /sic/ odpada.
Podczas wymiany amorków lokalny znawca zaproponował podniesienie octy poprzez wymianę sprężyn na posiadające większą ilość zwojów / ponoć octa ma 5 zwojowe a on chce tam wstawić 7 zwojowe/ i to wg info speca podnosi przód samochodu o jakieś 2 cm.
Teraz pytanie czy to jest prawda i czy same sprężyny nie zmienią diametralnie środka ciężkości itp
Czy ktoś już próbował takich wynalazków ?
Muszę się zdecydować do czwartku czy brać czy nie koszt z wymianą 300 zł za parę więc jakoś nie powala cenowo ale fakt jest faktem że z ostrożności nie chciałbym lekkomyślnie grzebać przy zawieszeniu bo boję się czy nie doprowadzi to do spadku bezpieczeństwa jazdy.
Jeśli ktoś ma jakieś info będę cholernie wdzięczny za opinię
Cartman, no generalnie sprezyny odpowiadaja za wysokosc auta a nie amortyzatory, jesli szykujesz sie na taki "patent" to pamietaj aby zobaczyc dokładnie wysokosc obydwu kompletow sprezyn przod tył , czy parami sa rowniutkie np: na jakims stole czy rownej nawierzchni, kiedys tez cos czytałem o tylejkach do amorkow z tego co wiadomo mi komplet koło 80-100 zł ale moge sie mylic. I to jest fabryczne rozwiazanie, a co trwalsze to nie mam pojecia napewno tulejki tansze.
Komentarz